
Michał Putz
11 paź 2022
Zagrajmy w ulubioną grę dzieci!
Słoneczko wyszło!
Wtorkowe treningi MTB coraz bardziej idą w kierunku chłodziarni na resorach. Tylko dlatego, że jest jeszcze w miarę ciepło, to samochód chłodnia nie wpadł do rowu i nie rozsypał mięsem po okolicy. I to nieuchronnie kieruje nas do tego co sie dzieje na naszych spotkaniach i jak bardzo schładza Wasze ambicje to bycia PRO.
I to już chyba standard, że zmuszam Was do przekraczania kolejnych granic na każdym z treningów ale widać po zdjęciach, że progres jest zatrważający

Tym razem dobra Pani Sekretarka sfociła Trenera na pokazywaniu

A powtarzał Piter
Szybko udało nam sie przejśc do trasy śmierci, którą wyznaczyliśmy na podobieństwo odcinków specjalnych Enduro MTB

Kasia radziła sobie celująco i szukała idealnych linii

Porawiał Janek

A Stary dokładał na dole

Krzysiu też strzełił popisa na szosie

Skończyliśmy zabawę na nachylonych banadch i ruszyliśmy na najważniejszą część: Pogaduchy i strzelanie głupich min. Wszystkim sie udało zdać!
Wy ciężko trenowaliście a Trenejro składał materiał z weekendu. Wyszło całkiem zacnie: